Budynki, które kiedyś były kościołami adaptowane są współcześnie na domy (pisaliśmy już o tym TUTAJ). Traktowane jak nieruchomości z trochę bardziej nietypowym wyglądem zewnętrznym, po zmianie wnętrza i przeróbkach aranżacyjnych przypominają zwykłe przestrzenie mieszkalne o dosyć oryginalnej przeszłości. Przykładem udanej transformacji jest pokościelny budynek z XIX wieku położony w malowniczym i zabytkowym miasteczku Faversham na wybrzeżu Kent.
Tylko z zewnątrz, głównie za sprawą rozety od frontu i charakterystycznych kształtów okien, przypomina miejsce gdzie kiedyś odbywały się msze. W środku nie ma żadnych elementów sakralnych. Jest za to przytulnie, trochę sielsko i bardzo swojsko. Właściciele zdecydowali się na jasne, ciepłe kolory - głównie biel oraz pastele. Kwiaty i rozstawione wokół domowe sprzęty codziennego użytku ocieplają przestrzeń. Chciałoby się rozsiąść w wygodnym fotelu, napić herbaty i zjeść kawałek ciasta.
EM