Kiedyś były tu kraty, możliwość jednej rozmowy telefonicznej dziennie i piętrowe łóżka. Dzisiaj w miejscu strażników pracują konsjerże, a w pokojach nocują goście żądni luksusu.
Jeśli dawne fabryki przekształcane są w apartamentowce i centra handlowe, to dlaczego więzienia (zobacz też: Top 10. Najbardziej dziwaczne więzienia na świecie) nie miałyby stać się luksusowymi hotelami? Oto przykłady starych więzień zagospodarowanych na potrzeby turystów.
Zbudowany został w 1921 r. w dzielnicy portowej. W czasie II wojny światowej przetrzymywani byli w nim więźniowie. W latach 90. korzystali z niego głównie artyści. W 2004 roku budynek został przekształcony w hotel butikowy, stanowiący dzisiaj jedną z ważniejszych atrakcji w mieście. Pozostałości po przeszłości więziennej łatwo dopatrzyć się w sali bankietowej czy łazienkach.
Hotel w norweskiej stolicy w XVIII wieku służył wymierzaniu sprawiedliwości, dziś odwiedzają go turyści lubujący się w nowoczesnej architekturze. Goście mają w nim do dyspozycji wszelkie udogodnienia: od urządzeń typu telewizor LCD po taras na dachu. Gdyby hotel oceniać po wyposażeniu, mało kto domyśliłby się, że dawniej budynek zamieszkiwali więźniowie.
W tym miejscu przetrzymywani byli więźniowie polityczni. Jednym z nich był poeta i komunista, zwany też romantycznym komunistą, Nazim Hikmet. W 1996 roku budynek przekształcono w luksusowy hotel z 65 pokojami o orientalnym wystroju, wspólnym dziedzińcem z ogrodem oraz oszkloną restauracją
4. Malmaison Oxford w Winchester
Angielski hotel swoją historię postanowił wykorzystać w wystroju wnętrz. W pokojach da się zauważyć ciężkie drzwi i odsłonięte cegły. Towarzyszy im nastrojowe, budujące tajemniczy klimat oświetlenie. Jak na luksusowy hotel przystało, nie brakuje też nowoczesnych udogodnień, które są tu jednak tylko wartością dodaną.
Pochodzący z XIX wieku budynek zyskał przewrotną nazwę w 2007 roku, w chwili otwarcia go dla turystów. W 2011 roku uznano go za jeden z najlepszych hoteli w Stanach Zjednoczonych. Nawiązania do przeszłości najbardziej widoczne są w nim w lokalach gastronomicznych, szczególnie tam, gdzie dawniej funkcjonowała izba wytrzeźwień. Doprowadzenie budynku do obecnego stanu było jednak kosztowne – cena przejęcia i renowacji wyniosła 150 mln dolarów.
MM