To była tylko kwestia czasu. Tom Ford doszedł do wniosku, że pomoże mężczyznom zbliżyć się do ideału jaki sobą prezentuje i wprowadza na rynek linię męskich produktów do pielęgnacji. Kolekcja składa się z 9 kosmetyków i jesienią pojawi się w sprzedaży. Panowie będą mogli zaopatrzyć się między innymi w żel czyszczący, krem nawilżający, produkt do pielęgnacji skóry wokół oczu, oczyszczającą maskę błotną, korektor i żel brązujący.
Dumny ze swojego zadbanego ciała i skóry, Tom Ford chętnie opowiada o swojej codziennej pielęgnacji. Otwarcie przyznaje się do stosowania bronzera i korektora, i jest zdania, że mężczyźni też to robią, tyle że zwykle w ukryciu, pożyczając tego typu kosmetyki od swoich partnerek.
Linia produktów słynnego projektanta nie jest bynajmniej jego prywatną zachcianką, ale dokładnie przemyślaną odpowiedzią na zapotrzebowanie rynku. Mężczyźni wyraźnie zmieniają swoje podejście do pielęgnacji i coraz chętniej przyznają się do korzystania z produktów – typu podkład czy eyeliner - które do niedawna kojarzone były wyłącznie z kobiecą kosmetyczką. Zmienia się nie tylko wyposażenie męskiej łazienki, ale także garderoby. Poprzedni i aktualny tydzień mody męskiej pokazuje, że koronki, falbany, legginsy, krótkie topy i dopasowane kroje coraz częściej pojawiają się w męskich szafach.
Kosmetyki sygnowane nazwiskiem Tom Ford trafią na półki z pielęgnacyjną ofertą ekskluzywną. Za pomadkę zapłacimy 25 dolarów, za preparat do pielęgnacji skóry 150 dolarów.
Tom Ford poza tym, że jest mężczyzną idealnym, jest również doskonałym biznesmenem. Analitycy szacują, że nowe dzieło Forda przyniesie mu 2,5 miliona dolarów w ciągu pierwszego roku, co w połączeniu z produktami pielęgnacyjnymi dla kobiet i perfumami da 275 milionów dolarów i kwota ta będzie rosnąć.
Zobacz rówież: mężczyźni coraz częściej wybierają damskie produkty, kryzys męskości oraz faceci w legginsach i rajstopach.
AW