Czerwone wino dobrze wpływa na nasze zdrowie. Jego spożycie w rozsądnych ilościach polecają lekarze a Francuzi od lat wierzą, że jest niezastąpione. Do tej pory to właśnie temu trunkowi przypisywano właściwości, dzięki którym mieszkańcy kraju znad Sekwany żyli dłużej. Okazało się jednak, że o wiele silniejszy wpływ na jedną z najwyższych średnich życia w Europie, mają nie tyle wina co sery pleśniowe.
Chodzi zwłaszcza o Roquefort zawierający sporą dawkę zdrowych tłuszczy. Tezę o wpływie serów pleśniowych na długowieczność opublikowali naukowych w brytyjskim magazynie „Medical Hypothesis”. Popularne pleśniaki mają bowiem właściwości przeciwzapalne. To może wyjaśniać dlaczego Francuzi mają jeden z najniższych współczynników umieralności na choroby sercowo-naczyniowe.
Sery pleśniowe działają zbawiennie na organizm zarówno od wewnątrz jak i od zewnątrz, tzn. przez skórę. Badacze już pracują nad możliwościami ich wykorzystania w farmaceutyce i produktach kosmetycznych. Może zatem już niedługo będziemy smarować się balsamem z Roqueforta?
EM