Są takie dodatki, które de facto dodatkami wcale nie są. Mają taką siłę przyciągania uwagi, że resztę stroju spychają na dalszy plan. Zwykle jest tak, że te fragmenty garderoby są mocno nacechowane i niejako automatycznie przywołują listę mniej lub bardziej jednoznacznych skojarzeń. Przykład idealny to metalowy pas Dolce & Gabbana z jesienno – zimowej kolekcji duetu. W Polsce ponoć jedyną jego posiadaczką jest Doda, wielbicielka talentu obu panów, znana również z miłości do szerokich pasków i doskonale rozumiejąca, co można za ich pomocą zrobić z talią.
Metalowy, szeroki pas formą przypomina gorset. Sztywny materiał z tyłu sznurowany jest skórzanymi paskami, a z przodu ma ozdobną kłódkę i kluczyk. Pas wywołał całe mnóstwo komentarzy. Mimo nieco sadomasochistycznych skojarzeń, wysokiej ceny i oskarżeń pod adresem Włochów o zbyt mocne propagowanie estetyki porno-chic, panie chętnie wcisnęły się w metalową konstrukcję. Obok Dody noszą go Naomi Campbell, Beyonce, Giselle Bundchen, Jemima Khan czy Jennifer Lopez.
Stefano Gabbana o kontrowersyjnej kolekcji, z której pochodzi pas powiedział, że powstała dla kobiet silnych i samodzielnych, które nie potrzebują niczyjej pomocy. Doda mówiąc o polskim show biznesie stwierdziła niedawno, że tylko mocne indywidualności mogą się przebić i ona od 6 lat się przebija. Nie ma chyba polskiej gwiazdy, do której gorset Dolce & Gabbana lepiej by pasował.
Cena: $ 3 095 (około 7 690 zł)
Kupisz w butikach i autoryzowanych sklepach Dolce & Gabbana.
AW