Nadszedł niestety czas, kiedy na lotniskach pobierane będą opłaty nie tylko za bagaż podstawowy, ale i za ten podręczny.
Amerykańskie linie lotnicze Spirit Airlines już wprowadziły pobieranie opłat w wysokości od 20 do 45 dolarów za bagaże umieszczane w schowkach nad głowami. Pocieszeniem jest, że za takie przedmiot, jak torebka, plecak, laptop czy aparat fotograficzny nie trzeba będzie płacić, o ile zmieszczą się pod siedzeniem. Nowe opłaty obejmą rezerwacje robione po 5 kwietnia na loty od 1 sierpnia.
Spirit Airlines to na razie jedyne linie lotnicze, które zdecydowały się na wprowadzenie takich opłat. Stąd też wahania analityków, czy inne linie lotnicze również pójdą ich śladem. Niektórzy eksperci są zdania, że owe opłaty przeleją czarę goryczy u pasażerów zirytowanych kolejnymi opłatami. Już w 2008 roku większość głównych przewoźników dodawać zaczęła opłaty za bagaż główny. W trzecim kwartale 2009 roku na tych opłatach zarobiono 740 milionów dolarów. Dodatkowe opłaty, nawet te najnowsze nie sprawią, że mniej osób podróżować będzie drogą powietrzną. Po krótkiej irytacji i tak każdy się dostosuje.
Źródło: NewYorkTimes
ML