Miłość do pupilów bywa bezgraniczna. Czworonożni przyjaciele okazują się bardziej szczerzy i wierni niż niejeden człowiek. Dzięki temu niektóre zwierzęta stały się powiernikami fortun, które nawet dla ludzi są często niewyobrażalne.
Gunther IV to owczarek niemiecki z arystokratycznymi korzeniami. Jego właścicielka - hrabina Karlotta Liebenstein pozostawiła bagatelną sumę $ 372 milionów, za którą pupil sprawił sobie willę Madonny położoną w Miami oraz wylicytował niezwykle cenne trufle na jednej z aukcji.
Drugie miejsce zajmuje pudel Toby Rimes z bardzo okazałą sumą na koncie $90 milionów. Pies fortunę zawdzięcza swojemu ojcu, który odziedziczył ją od swojej właścicielki Elli Wendell.
Na trzecim miejscu o dziwo nie znalazł się ani pies ani kot, a zwierzę wdzięcznym imieniu Keiko, które zagrało główna rolę w filmie „Uwolnić orkę”. Jego zarobki tuż przed śmiercią wynosiły około $35 milionów.
Niektóre pupile będą jeszcze musiały poczekać na fortuny swoich panów, tak jak psy Oprah Winfrey, które po jej śmierci mają ciszyć się dostatkiem i 30 milionami usd.
Najbardziej urzekająca wydaje się historia Drew Barrymore i jej labradora. Za heroiczny wyczyn, jakiego dokonał Floksie, ostrzegając przed pożarem domu, aktorka postanowiła wynagrodzić go $3 milionami i oczywiście bezgraniczną miłością.
MB