Stuart Hughes jest znany z tego, że bije własne rekordy w tworzeniu najdroższych gadżetów. Z łatwością przychodzi mu łączenie złota, platyny, diamentów i innych drogocennych detali, które przestały robić na klientach większe wrażenie. Tym razem poprzeczka została podniesiona wyżej.
W najnowszym projekcie iPhone’a 4 wykorzystano unikatowe elementy. Należą do nich kawałki kości dinozaura T-Rexa sprzed 65 milionów lat i elementy meteorytu, które wypełniają tylną pokrywę telefonu. Oczywiście słynne logo Apple i brzegi zdobi 8,5 karata diamentów zatopionych w platynie. Za ten osobliwy telefon „ dinozaura” należy zapłacić $63 000. Powstało tylko 10 sztuk tego modelu.
MB