Adwentowe kalendarze mają długą tradycję: już na początku XIX wieku luteranie odliczali 24 dni oczekiwania na Boże Narodzenie w symboliczny sposób. Mogło to być proste znaczenie kredą kresek na drzwiach albo zapalenie kolejnej świecy każdego dnia Adwentu, poczynając od 1 grudnia.
Dziś ta tradycja jest kontynuowana głównie z myślą o najmłodszych. Taki jest również nietypowy kalendarza Philippi. Składa się z 24 pudełek, włożonych jedno w drugie od największego do najmniejszego. Każdego kolejnego dnia Adwentu wyciąga się kolejne pudełko. Im bliżej świąt, tym wieża staje się wyższa. Co najważniejsze, pod każdym kolejnym pudełkiem można ukryć małą niespodziankę dla dziecka.
Po zakończeniu odliczania i budowy wieży, pudełka wkłada się jedno w drugie jak matrioszki. Zajmują więc mało miejsca w oczekiwaniu na kolejne święta. Pudełka są wykonane z kartonu. Dostępne w dwóch kolorach: czerwony i biały.
Wymiary: 28 cm, wysokość: 136 cm
Cena: 190 zł
Kupisz w sklepie internetowym Czerwona Maszyna.
AWP