Hedi Slimane, główny projektant domu mody Saint Laurent nie pozwala o sobie zapomnieć. Po tym jak zmienił nazwę marki, teraz próbuje przekonać wszystkich do tego, że ubrania, które tworzy są warte każdych pieniędzy.
W ostatniej jesienno-zimowej kolekcji (nie zbyt entuzjastycznie przyjętej przez modowych krytyków) możemy znaleźć zwiewną, krótką sukienkę w kwiaty z białym kołnierzykiem, wystawioną na sprzedaż za sumę 68 tysięcy dolarów! „Wyjątkową” kreację, inspirowaną stylem grunge z lat 90-tych, możemy zobaczyć w najnowszej kampanii reklamowej, promowanej przez młodziutką Carę Delevingne
O ile jesteśmy w stanie zrozumieć tak wysokie ceny przy okazji różnorodnych aukcji na które trafiają ubrania znanych osób, to w przypadku tej sukienki jest to zwyczajny absurd. Ale jak to w przewrotnym świecie mody bywa, nie brakuje zagorzałych fanów i wyznawców Saint Laurenta, którzy z pewnością zechcą mieć najdroższą sukienkę z kolekcji. Tylko czy warto?
Zobacz także: T-shirt Hermesa za ponad 90 tys. dolarówZobacz także: Kampania Saint Laurent jesień-zima 2013-14Zobacz także: Kolekcja Saint Laurent jesień-zima 2013-14Zobacz także: Saint Laurent kolekcja wiosna-lato 2013
MB