Prawie 340 tys. Rosjan kupiło już dom, mieszkanie lub apartament w Bułgarii. W ten sposób ratują powoli wychodzącą z kryzysy branżę budowlaną, ale jednocześnie wpływają na tamtejszą politykę oraz gospodarkę. Inwestują głównie w nieruchomości nad Morzem Czarnym, domki na zamkniętych osiedlach, w górskich kurortach, apartamenty w Sofii i Warnie. Budynki coraz częściej wykupywane są w całości, jeszcze przed rozpoczęciem ich budowy. Korzystają też z rynku wtórnego, na którym Brytyjczycy odsprzedają swoje mieszkania.
Wcześnie Rosjanie sporo inwestowali w Hiszpanii. Po kryzysie jaki dotknął Bułgarię, zmienili jednak kierunek. Rosyjski dziennik "Wiedomosti" ujawnił niedawno, że 1/3 nieruchomości poza krajem, których właścicielami są prominentni urzędnicy rosyjscy, znajduje się właśnie nad Morzem Czarnym. Na 3,8 mln mieszkań w Bułgarii około 10 proc. ma właścicieli z Rosji.
EM