We Francji trwa debata nad retuszowaniem zdjęć, która coraz głośniejszym echem odbija się na całym świecie. Francuzi uznali, że mocno modyfikowane fotografie pojawiające się w kolorowych magazynach coraz częściej zakrawają o absurd.
Prawodawcy poważnie zaczęli zastanawiać się nad wprowadzeniem obowiązku informowania czytelnika, że zdjęcie jest poprawiane. Taka notatka miałaby „zdobić” zdjęcie i oddzielać fotograficzną iluzję i fikcję od uchwyconej realności. Pomysł głośno skrytykował jeden z najbardziej znanych fotografów mody i reżyser muzycznych teledysków Jean-Baptiste Mondino.
Mondino wyraźnie zaznacza, że retuszowanie od zawsze towarzyszyło fotografii i nie ma w nim nic złego. Na długo przed erą photoshopa fotograficy stosowali tricki, które modyfikowały obraz. Fotograf podkreśla, że retusz służy fotografii, kwestia tego kto i jak się nim posługuje.
AW