Ty chcesz spać, a partner - oglądać telewizję lub czytać książkę. Tobie przeszkadza jedno i drugie, więc przenosisz się z poduszką do drugiego pokoju. Znasz to skądś? Spokojnie, nie jesteś jedyny.
W Wielkiej Brytanii odnotowano wzrost sprzedaży pojedynczych materacy. Z jakiego powodu - nad tym postanowiła się pochylić firma Ergoflex, która wśród 2010 kobiet i mężczyzn w wieku 18 lat i starszych przeprowadziła ankietę na temat ich nawyków w usypianiu. Okazało się, że w co szóstym związku partnerzy śpią w osobnych łóżkach, a połowa z nich śpi w oddzielnych pomieszczeniach.
43 proc. ankietowanych odpowiedziało, że poróżniły ich nawyki w usypianiu. Ponad jedna trzecia stwierdziła, że przeszkadzało im chrapanie, a co piąta osoba woli po prostu spać we własnym łóżku. Niektórzy, jak okazuje się, potrafią wyspać się jedynie w pojedynkę. Inni przed snem oglądają telewizję, co uniemożliwia uśnięcie drugiej połówce.
Ponad połowa respondentów, która odpowiedziała, że śpi w osobnym łóżku, zapowiedziała, że nie zamierza z powrotem dzielić go z partnerem. Choć nie brakuje głosów, że negatywnie wpływa to na ich życie seksualne i że partnerzy oddalają się od siebie, śpiący osobno przekonują, że dzięki temu mają więcej sił w dzień, który mogą poświęcić przecież także drugiej połówce.
MM