Pamiętam, że jako dziecko lubiłem bawić się pozytywką... zanim ją zepsułem. W świecie dorosłych pozytywka może stać się eleganckim dodatkiem w pokoju.
Historia pozytywek sięga XIV wieku. Przez wiele pokoleń były one produkowane głównie w Szwajcarii. Dopiero w latach 50. ubiegłego stulecia rozpoczęto ich masową produkcję w Japonii. Szwajcarskie pozytywki nadal są wykonywane głównie ręcznie, przy wykorzystaniu wysokiej jakości materiałów. To poniekąd tłumaczy ich wysoką cenę.
Ten model pozytywki firmy Reuge nazywa się Reverse, ponieważ mechanizm zamocowano na obrotowym wieczku. Można go schować lub wystawić na widok. Pozytywkę można zamówić z trzema melodiami. Każda trwa 36 sekund. Do wyboru mamy Chopina, Mozarta, Pachelbela, Brahmsa, Griega, Czajkowskiego i Szostakowicza.
Obudowa może być wykonana z drewna lakierowanego, wenge lub z corianu. Wymiary: 31 x 16 x 7 cm.
Cena: $4 800, czyli okolo 14 000 zł.
Przykładowych melodii możecie posłuchać tu:
MW