Wideo to teraz potęga. Wie o tym każdy szanujący się dom mody i projektant. Sama sesja zdjęciowa przestała wystarczać. Dużo intensywniej i sugestywniej emocje sprzedaje krótki film, który coraz częściej jest ważnym - o ile nie najważniejszym - elementem kampanii wizerunkowej.
Zakończony niedawno pierwszy festiwal filmów dedykowanych modzie – Warsaw Fashion Film Festival – pokazał, że temat i wymóg nowoczesności dostrzegają również polscy twórcy. Pokazał jednak jeszcze jedną rzecz, że możemy się pochwalić dosłownie kilkoma nazwiskami osób, które faktycznie wiedzą o co w tych produkcjach chodzi. Jest dużo do zrobienia. Co nie oznacza oczywiście, że nic interesującego się nie dzieje.
Najwięcej pozytywnych wrażeń wywołuje Marcin Kempski. Fotograf z dużym dorobkiem, solidnym doświadczeniem i kreatywnymi pomysłami zaprezentował właśnie swoje najnowsze dzieło – krótki film promujący wiosenno-letnią kolekcję Bohoboco.
Marcin Kempski z projektanckim duetem związanych jest od początku istnienia marki. Tegoroczna kampania, której głównym twórcą jest Kempski, zwraca coraz większą uwagę. Najpierw komentowano zmianę modelki. Teraz zainteresowanie wzbudza film – 1 minuta, 39 sekund pełnych namiętności i pożądania (i ubrań – o modę w końcu tu chodzi). Jest narracja (a o to w polskich modowych produkcjach filmowych bardzo trudno), dobrze przemyślany scenariusz, kolorystyka i oświetlenie, dwójka bohaterów, którzy wiedzą co robią na planie.
Z nadzieją, że tego typu filmów będziemy na gruncie rodzimej mody mieć coraz więcej, zachęcamy do oglądania.
AW