Kremy, maseczki i kosmetyki redukujące blizny – jedno z nich na pewno znaleźć można w kosmetyczkach gwiazd. I z pewnością część z nich jest kosmetykami naturalnymi. Udowodnić usiłują to choćby brytyjskie media, zachwalające modne ostatnio produkty na bazie miodu, a nawet – pszczelego jadu, stymulującego produkcję kolagenu.
Jad pszczeli zyskał na popularności, gdy stosować zaczęła go księżna Kate. Produkt, nazywany także naturalnym botoksem, proponuje kobietom kosmetyczka Deborah Mitchell. Jednak o ile miód nie jest szkodliwy, o tyle jad pszczeli u osób uczulonych na niego może doprowadzić nawet do śmierci. Stąd obowiązujący w Europie zakaz sprzedaży produktów zawierających jad. Na szczęście nie dotyczy on kosmetyków stworzonych na bazie miodu. Z nich korzystają m.in. Anne Hathaway i Scarlett Johansson.
Miód wykorzystywany był już w starożytności. O jego właściwościach pisaliśmy już wcześniej (Przewodnik konesera: miód) . Ma działanie bakteriobójcze i odżywcze, używa się go w gastronomii oraz branży wellness. Warunkiem jest stosowanie miodu organicznego, którego w USA niestety jak na lekarstwo. Powód? Duże skażenie pestycydami, które są wielkim wrogiem pszczół i produktu ich pracy. Dlatego robiąc maseczkę z miodu samodzielnie, warto najpierw upewnić się, że nie próbujemy jej skomponować z produktu miodopodobnego.
Firmy kosmetyczne miód wykorzystują w produkcji kremów, maseczek, a nawet szamponów. Ich kosmetyki wspomagają leczenie trądziku, łuszczycy oraz skaleczeń. Działający przeciwutleniająco propolis (czyli kit pszczeli wykorzystywany głównie w medycynie) ma duży udział w odnowie skóry. Maseczki zawierające miód są ukojeniem dla podrażnionej, zaczerwienionej czy nawet poparzonej skóry.
Zapach miodu wykorzystała w najnowszych, sygnowanych swoim nazwiskiem perfumach Kim Kardashian, określając go ciepłym i kobiecym. Pure Honey do drogerii trafi we wrześniu tego roku. Kim postanowiła zrezygnować z nut kwiatowych, zapach przypadnie pewnie do gustu wszystkim paniom, których dopadł szał na wykorzystujące miód kosmetyki.
Pewności co do powodzenia nowego zapachu Kim Kardashian nie ma. Na razie rynek podbijają balsamy do ust z miodem manuka , mające zbliżony skład balsamy do ciała czy nawilżające kremy do twarzy. Czy to nie tylko chwilowa moda i miód nie podzieli losu herbaty, o której w kontekście kosmetyków zrobiło się jakby ciszej – czas pokaże
MM