Hotele dla zwierząt z rozmaitymi udogodnieniami powstają na całym świecie. Pisaliśmy już o takich, które psom zapewniają łóżko, telewizor z płaskim ekranem i SPA, a także o hotelach dla kotów z iście królewskim menu (zobaczcie TUTAJ)
Rynek wciąż jest jednak otwarty na nowe tego typu obiekty, choć wymaga od nich pomysłów coraz bardziej innowacyjnych i luksusowych. Naprzeciw tym wymaganiom wyszła m.in. Sarah Mountford, która w angielskim Suffolk otworzyła pięciogwiazdkowy hotel dla psów House of Mutt. Cel? Umożliwić psiakom oderwanie się od presji nowoczesnego życia.
Długie, wiejskie spacery, ręcznie szyte legowiska, treningi i zabawy to tyko kilka propozycji tego angielskiego hotelu. Sekret tkwi w tym, by psy miały się w nim zrelaksować, a nie jedynie przenocować pod nieobecność swoich właścicieli. Ich wakacje rozpoczynają się od podróży należącym do hotelu samochodem. Na miejscu zamiast klatek zastają wygodne łóżka i tereny rekreacyjne. Mogą popływać, pospacerować, wygrzać się przy piecu.
Swojemu pupilowi można zamówić także ręcznie robioną obrożę, a nawet portret – akrylowy lub malowany akwarelą. O zdrowie „gości” dba mąż właścicielki – weterynarz (zobacz: weterynaria holistyczna, czyli zdrowy umysł i ciało). W hotelu w jednym czasie przebywa do 10 psów. Cena noclegu rozpoczyna się od 39,5 funta.
MM