Lata 90-te to ulubiona dekada Donatelli Versace. Był to czas największego rozkwitu domu mody, prowadzonego przez jej brata oraz moment kulturowej rewolucji, która przebiegła pod znakiem muzyki grunge. Właśnie te wspomnienia wpłynęły na kształt i styl najnowszej, wiosennej kolekcji Versace.
Podobnie jak Miuccia Prada (zobacz: Silna wojowniczka Prady), tak i Donatella skupiła się na obrazie współczesnej wojowniczki. Kobieta Versace inspiruje się mocnymi brzmieniami, kultowego zespołu lat 90-tych, Guns N’Roses i stylem ulicy. Nie brakuje jej pewności siebie, ale także seksapilu. Na wybiegu pojawiły się obcisłe sukienki, spódnice, krótkie topy, które wyśmienicie podkreślają atuty kobiecej figury. Oczywiście nie zabrakło w kolekcji „pazura”. Skórzane i dżinsowe kurtki, mnóstwo łańcuchów, ćwieków i pasków z powtarzającym się logo Versce wpisywało się w nową luksusową wersje stylu rock-chic.
Jak przystało na letnią kolekcję kolorystyka wydaje się jak najbardziej słuszna. Znajdziemy zarówno biel i czerń, jak również granat czy pastelowe odcienie błękitu i fioletu. Nie obyło się bez kolorowych wzorów, tych abstrakcyjnych i tych z kwiatowym motywem. Wszystkie stylizacje uzupełniały niebotycznie obcasy, przypominające konstrukcje z klocków, i oryginalne torebki będące połączeniem kopertówki i kuferka. Przewrotnie, bogato, ale i z klasą jak przystało na dom mody Versace.
Donatella – królowa niekonwencjonalnej elegancji, postanowiła na nowo tchnąć życie w wydawałoby się ciężki i nieokiełznany styl ulicy. Dzięki niezwykle wyrafinowanym tkaninom, dodatkom i luksusowym akcentom kolekcja w stylu rock-chic sukces ma gwarantowany, szczególnie wśród zagorzałych fanek marki. Cokolwiek by nie mówić na temat kolekcji, jest konsekwentna i przemyślana w każdym szczególe. No, i trzeba przyznać, że Donatella nadal może czuć się jedną z najbardziej wpływowych kobiet w świecie mody.
MB