Buty
Emu. Płaskie, kapciowate, z długą cholewką - nie ma w nich ani grama wdzięku czy finezji. Mimo to są szalenie popularne. Mniejsza o historię i to, czy lepsze są Emu, czy
Ugg - dla przeciętnego nabywcy nie ma to większej różnicy. Buty są po prostu wygodne i bardzo, bardzo ciepłe. Do tego stopnia, że zalecane jest noszenie ich na gołe stopy, bez skarpet czy rajstop.
Hollywoodzkie gwiazdy noszą je często do krótkich spodenek, ale brak jednoznacznych informacji o ich samopoczuciu po przechadzce w Emu ulicami Los Angeles. Na polskie zimy takie buty są w sam raz.
Cena: 369 zł.Dostępne w kolorach piaskowym, brązowym lub czarnym, do kupienia tu:
http://deezee.pl/index.php?products=product&prod_id=434

