Kilka razy uratował świat i umie rozprawić się z całą bandą terrorystów. Teraz niezniszczalnego Johna McClane’a czeka zupełnie inna walka. Nie o życie co prawda, ale o wielką kasę.
A konkretniej o 20 milionów euro. Bruce Willis próbuje odzyskać pieniądze za występ w kampanii reklamowej wódki Sobieski. Przedstawiciele aktora zaczęli właśnie rozmowy z syndykiem masy upadłościowej francuskiego koncernu alkoholowego Belvedere (właściciel wódki Sobieski), który jest Willisowi winien całkiem sporą sumę.
Aktor promuje wódkę Sobieski od 2009 roku. W ramach kontraktu miał otrzymać udziały w Belvedere (2,4 procent). W przypadku gdyby wartość udziałów spadła poniżej pewnego poziomu, Willis miał obiecane 20 milionów euro.
Przedstawiciele Belvedere podkreślają jak bardzo doceniają wsparcie jakiego aktor udzielił marce i obiecują, że należności zostaną uregulowane. Aktualnie prowadzone są rozmowy mające ustalić warunki spłaty. Sprzedaż wódki Sobieski faktycznie imponująco wzrosła. To jednak za mało, by uratować Belvedere, który od lat zmaga się z kłopotami finansowymi. Koncern zadłużony jest na ponad 740 milionów euro.
Bruce Willis nie pojawił się w Paryżu osobiście i nie zamierza komentować sytuacji.
AW