Zanim nastąpi szczęśliwe zakończenie całej historii należy przypomnieć jej niechlubny początek. Było to mianowicie tak: Karl Lagerfeld wypowiedział się ostatnio na temat tuszy Adele twierdząc, że diwa waży o wiele za dużo. Nazywając ją, bądź co bądź, grubasem, obraził samą piosenkarkę, poruszył jej fanów i zaktywizował obrońców, którzy stanęli za nią murem. W ramach przeprosin zdobył się na bardzo szczodry gest, wysyłając kolekcję torebek Chanel (gwiazda znana jest z zamiłowania do torebek, zwłaszcza tych z wyższej półki). Zgodnie z najnowszymi doniesieniami projektant chce też namówić Adele na współpracę. Miałaby zostać nową twarzą i ambasadorką torebek z kolekcji Chanel Mademoiselle, zastępując tym samym Blake Lively po wygaśnięciu kontraktu aktorki.
Na razie nikt nie potwierdził tych informacji, zostaje więc czekać na dalszy rozwój wydarzeń. Jak wam się podoba ten pomysł?
EM