Sedan – może trochę nudny, ale na pewno wygodny i komfortowy. Co można kupić, kiedy ustala się dolną granicę na 100 000 zł?
Volvo S60
Widoczne na zdjęciu, dwuletnie (rocznik 2006) Volvo ma tę zaletę, że zostało kupione w polskim salonie i nadal jeszcze jest na gwarancji. Ma spory przebieg – 27 500km, ale podobno jest w dobrym stanie, zadbane, garażowane. Wyposażenie nie pozostawia wiele do życzenia, chociaż w aucie tej klasy można byłoby oczekiwać skórzanej tapicerki, której tu brak.
Cena: 104 900 zł
Więcej informacji w serwisie NajAuto.
Toyota Camry
Przepiękna linia tego modelu Toyoty wręcza zachęca do przejażdżki. Auto sprowadzono z USA, ale jako że widoczne jest na zdjęciu już z polskimi tablicami, poprzedni właściciel wziął już na siebie trud przystosowania auta do polskich warunków. Tutaj także nie ma skórzanej tapicerki, jest za to automatyczna skrzynia biegów i tempomat, których zalety w Polsce dopiero zaczyna się doceniać.
Cena: 105 000 zł
Więcej informacji w serwisie NajAuto.
Mercedes-Benz C 200
Mercedes to marka znana i lubiana, synonim luksusu i elegancji dla wielu. Widoczny na zdjęciu egzemplarz to roczne, sprowadzane z Niemiec auto – dobrze wyposażone, z jasną, skórzaną tapicerką, ale niewielkim jak na tę klasę silnikiem – tylko 1.8 litra.
Cena: 128 900 zł
Więcej informacji w serwisie NajAuto.
Lexus IS220
Ten samochód ma ogromny przebieg – aż 101 000 km. Z drugiej jednak strony, to auto z Polski, tutaj kupione, bezwypadkowe, z bogatym wyposażeniem (chociaż znów bez skóry w środku). Dla amatora.
Cena: 128 900 zł
Więcej informacji w serwisie NajAuto.
BMW 750LI
Potężna (5-litrowy silnik) limuzyna z amerykańskiego rynku może się okazać zbyt mało ekonomiczna, jak na polskie ceny, ale są też ludzie, którzy nie obliczają co tydzień, ile wydali na dojazdy. I takim może się ten model BMW spodobać. Przebieg, jak na roczne auto (14 000km) nie jest bardzo wielki, a auto wygląda naprawdę dobrze.
Cena: 102 000 zł
Więcej informacji w serwisie NajAuto.
AMG